poniedziałek, 16 maja 2011
08.05.2011
...Przygotuję Ci serce dziecinne,
takie małe,
takie ciche i słabe,
A Ty wlejesz w nie siły przedziwne,
kiedy wstąpisz w me serce niewinne...
Ten wyjątkowy dzień już za nami.
Okres przygotowań, obaw, stresu również za nami.
I przyznam że jakoś mi lżej na sercu.
Wszystko poszło zgodnie z planem i zamierzeniami.
Może w końcu znajdę czas i chęci na pisanie.
Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuje że każdego dnia zaglądacie do mnie.
GUSIA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Slicznie.::)) Juluś jaka dama dostojna::))
OdpowiedzUsuńFajnie ze sie wszystko udało::))pomyslnie.
Pozdrawiam.
Fanie, ze wszystko sie udało, dobrze, że jestes! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny dzień! :)
OdpowiedzUsuńI widzę piękną ozdobę we włosach córeczki :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Opieranie o Te rzezbe moglas sobie darowac.
OdpowiedzUsuńA co to jest niby za "wyjątkowa" rzeźba? Jezus ... ot co.
UsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuń