wtorek, 15 czerwca 2010
Z BRAKU CZASU WSZYSTKIEGO PO TROSZE :O)
Ostatnio nie mam zbyt wiele wolnego czasu, powiedziałbym raczej, że tego czasu zdecydowanie mi brakuje :o(
A jak już troszkę go wygospodaruję to tak jak by umykał między palcami...
Tak to jest jak pracuje się w systemie ciągłym, z pracującymi weekendami!!!
Jak już zdarzą się 2 lub 3 dni wolnego mam mnóstwo planów, a zarazem do nadrobienia wiele prac czysto domowych czytaj sprzątanie, pranie itp. , z których niestety trudno się wywiązać :o(
Nie da się przecież złapać wszystkich srok za ogon :o)
I tak wczoraj zaliczyłam spóźniony ale za to bardzo wzruszający Dzień Matki u Julci w przedszkolu. Było cudownie i jak to ze mną bywa dość płaczliwie - oczywiście ze szczęścia na widok takiego małego szkraba w przedstawieniu artystycznym
Dziś rodzinnie uczestniczyliśmy w występie artystycznym naszej starszej pociechy Wikusi :o)
W ruch poszły hula-hopy i grupa dziewczynek ze świetlicy szkolnej stworzyła niezły taneczny układ :o)
Muszę przyznać,że nieźle im to wyszło - 3 min tańca z kręceniem hula-hopu jak dla mnie niezły wyczyn!!!
Po występie korzystając z okazji, że jestem w domu zrobiliśmy sobie wycieczkę do Kęt oczywiście nie bez powodu :o)
Namówiłam swojego Bociana czytaj małżonka do odwiedzenia jednego z ulubionych sklepów, który właśnie znajduje się w Kętach.Było warto kupiłam za parę złotych kilka drobiazgów min.
słoiczki do kuchni
i świeczkę w stylu skandynawskim
A na to wszystko odkryłam kolejną urokliwą kwiaciarnię pełną niesamowitych dodatków, która niestety była już zamknięta.Mam powód by niebawem znów tam zagościć!!!
Ale się rozpisałam, mam nadzieję, że Was nie zanudzam.
Jeszcze kilka moich aranżacji z nowymi nabytkami - 2 przecudnej urody kubeczki i 2 miseczki o których od dłuższego czasu marzyłam
Oczywiście nie obyło się bez truskawek!!!
Pozdrawiam Was kochaniutkie i jak zawsze dziękuję za miłe komentarze:o)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ha! Mam taka sama miseczke z glowa lwa (zaplacilam za nia chyba 2 euro,) moja jakby ciut wieksza, ale moze to tylko na Twoim zdjeciu wyglada na mniejsza. Ja ukladam w niej kwiaty. Kubeczki sa sliczne, no ale przede wszystkim twoje corki! I na dodatek zdolne (pewnie po mamie :-))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Basia
Szczęściara!:) piękny klosik, kubeczki i miseczki z lwami- takie mi przeszły koło nosa bo kasy nie miałam:(, u Ciebie pieknie się prezentują!:)Wszystko ładne, jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńCóreczki masz śliczne ale to pewnie po mamusi:)
Pozdrawiam gorąco.
Ps. Dziś ja jadę do miasta i miejmy nadzieję,że uda mi się coś fajnego upolować:)
Ach Wikusia to jest zdolniacha, sliczna z niej dziewczynka.
OdpowiedzUsuńZakupy rewelacyjne! Miseczki z glowami lwow tez mam, czytam wyzej ze Basia tez hihi. Kubeczki i ptaszynka przesliczne.
Na koniec zostawilam najlepsze bo strasznie podoba mi sie klosz i podstawa na nozce.Sa swietne i te truskaweczki mniam.
Pozdrawiam cieplutko.
Witam, wiem dlaczego kwiaciarnia praga jest tak wyjątkowa ..... znam osoby które ja stworzyły - są cudowne,maja artystyczna duszę ,głowę pełna nowych ciekawych pomysłów, niesamowite poczucie smaku i gustu. Nie ma tam tandetnych prezencików i rzeczy nie w "ich stylu" ,tam wszystko jest "PRAGOWSKIE" :) i love it
OdpowiedzUsuńzapraszamy do pragi
OdpowiedzUsuń