Zainspirowana Waszym morskimi aranżacjami sama postanowiłam pomimo braku jakiejkolwiek weny twórczej :o( stworzyć sobie namiastkę nadmorskich klimatów.
Zbyt wiele elementów do stworzenia mojej kompozycji nie miałam, ale małe co nieco udało się wykombinować :o)
Od razu lepiej się poczułam!!!
Na szczęście w piątek wybieramy się na rodzinną wieś w nadzieji, że uda mi się naładować pozytywnie wyczerpane akumulatorki, nasycić oczy pięknymi wiejskimi widokami,zobaczyć kamienistą plażę i ukochany ale bardzo niebezpieczny Dunajec, wsłuchać się w nadzwyczajny śpiew polnych koników, pobujać się na przydomowej huśtawce i chłonąć pełnymi garściami wyjątkowe chwile, które pozwolą przetrwać czas do następnych wakacji...
Tak było w zeszłoroczne wakacje...radość i beztroska :o)
A teraz wirtualnie biegnę poczytać co u Was słychać kochane blogerki :o)
Pozdrawiam niestety znów deszczowo i pochmurnie wierząc,że niebawem słoneczko znów zagości - oby na weekend...GUSIA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ooo jak morsko, a raczej nadmorsko sie zrobilo w Twojej lazience Gusia, sliczna ta niby latarenka i kazda rzecz podwojna, bo sie wszystko w lustrze odbija:-)
OdpowiedzUsuńZycze naladowania akumulatorow na max:-)
dobrej nocy,
Basia
Fajne,wakacyjne klimaty!Latarenka prześliczna! I te dwie małe gąski chlapiące się w wodzie śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajne aranżacje nadmorskie:)
OdpowiedzUsuńTo chyba fragment jakiejś łazienki?:)
Mi, podobnie jak poprzedniczkom bardzo podoba się ta latarenka:-)
Skoro wybierasz się na wieś, to ja życzę udanego, fajnego wypoczynku!:)))
Super dekoracje marynistyczne.Latarenka śliczna , a uśmiechy dziewczynek - bezcenne.
OdpowiedzUsuńWakacyjne zdjecia mowia same za siebie, ze tam bedziecie spedzac czas co rok. Podoba mi sie "kamienne" zdjecie, lubie chodzic boso po takich plazach. I nadmorskie dekoracje - fantazja!
OdpowiedzUsuńPiekny kawalek lazienki:)
OdpowiedzUsuńA w poprzednim poscie konik, wow!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Krásná inspirace, tvoje slečny jsou roztomilé.
OdpowiedzUsuńPřeji sluníčkový den
Iva
Aranzacja przykówa oczka w tym malutkim pomieszczeniu do ktorego zawsze wcgodze z przyjemnascia::))) i po cichutku ogladam ::))co nowego..Bardzo Fajnie moze tak zostać ::)
OdpowiedzUsuńA jesli chodzi o domeczki nad morzem to tak po cichutku myslalam ze jeszcze kiedys sie tam razem wybierzemy do duzego domku BZOWNIKA ktory jest na dwie rodziny ok 8 osob...z kuchnia i lazienkami i tarasikiem z tylu.Idealne miejsce dla dzieciakow ,i dla nas i o wiele korzystniejsze niz to poprzednie odwiedzane od lat u Pani J...
NAPEWNO POJEDZIEMY...WIERZEZE SIE UDA.
POZDRAWIAM I DZIEKUJE ZA ODWIEDZINY..
PS.JULUS Z KAMIENIEM W WODZIE TEZ MI ZAREZERWUJ DO RAMKI.PRZYMIERZAM SIE DO GALERI ALE TO JESZCZE POTRWA..PAPAPA
Ale tu morsko, o:) Śliczna wakacyjna aranżacja:)
OdpowiedzUsuńCo do kamienistych plaż - to jakiś fenomen, moja Milenka też by bez końca przekładała, przenosiła i z powrotem układała kamienie, gdy tylko znajdzie się w podobnym miejscu:)
A dziewczynki masz słodziaki, pozdrawiam:))
Lato wróci, lato wróci...:)
Morska aranżacja bardzo mi się podoba. Aż zapachniało wakacjami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego wypoczynku.
Kochana
OdpowiedzUsuńJa w wpadam na chwilkę , bo zaległosci blogowe wielkie.
a w niedzielę znów jade na wieś.
Ależ piekne aranżacje.
Pozdrawiam Cieplutko
Ach jak przyjemnie kołysać się wśród fal... tak chciałabym zaśpiewać patrząc na Twoje zdjęcia.
OdpowiedzUsuńUrocza aranżacja.
Buziaki dla dziewczynek.