"Myśleć to co prawdziwe, czuć to co piękne i kochać co dobre - w tym cel rozumnego życia. "
Platon

środa, 25 sierpnia 2010

ACH TA LAWENDA...



No właśnie lawendowy szał dopadł i mnie :o)
Co prawda nie oszalałam na jej punkcie totalnie, ale pozwoliłam sobie przemycić jej zapach i obecność do swojego Bocianiego Gniazdka...
Nie ukrywam że chciałabym zobaczyć na własne oczy lawendowe pola... oj bardzo, bardzo :o)





Jedno wiem na pewno jeśli moje marzenia się spełnią, te najskrytsze z głębi serca lawenda zagości u mnie w większym formacie...
Może w łazience lub sypialni :o)
Czas pokarze...oby tylko nie zabrakło mi wytrwałości, zapału i głowy pełnej marzeń...
A na chwile obecna bez bujania w obłokach ;o) moja lawenda prezentuje się tak












Oczywiście nowy sezon Ikea 2011 rozpoczęty a w raz z nim kolejne marzenia :o)
To jedno z nich, które już się spełniło i stoi dumnie na parapecie :o)
Pozostały już tylko 2 do kolekcji...



Mój urlop powoli dobiega końca :o( A szkoda...
Biegnę zatem znów nadrabiać blogowe zaległości i poczytać co tam nowego u Was słychać...
Pozdrawiam Was serdecznie GUSIA

19 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem, czy jest ktoś, kto nie lubi lawendy???
    Pięknie i pachnąco dzisiaj u Ciebie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny ten woreczek:) Dopiero dziś odkryłam Bocianie Gniazdko, zupełnie nie wiem dlaczego tak długo mi zeszło:):) Będę zaglądać częściej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ zapachniało!!!Dopisuję sie do Florentyny...czy mozna nie lubić lawendy?!?!?

    Pięknie u Ciebie!!A co z łazienką knujesz kochana?Zdradzaj nam tu szybko!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lawendy nigdy za mało! ;)

    Bardzo ładne są Twoje lawendowe aranżacje.
    Świecznik przykuł moją uwagę w katalogu,fajnie byłoby mieć komplecik...

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Och kobietko cudne zdjecia:), lawendę kocham i nie wyobrażam sobie domku bez jej bukietów. Wianuszek lawendowy Twój jest ładniejszy bo ja mam powplatany rumianek i nie jest tak delikatny, ale może jeszcze uda mi się kupić:)
    Pozdrawiam cieplutko:)!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Och jak ja lubie zapach lewandy!!! Wianuszek sliczny!!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna dorodna lawenda Ci sie trafila, kolor tez taki intensywny, a moze to tylko zdjecia tak go zniebiescily. Robisz cudowne zdjecia Gusiu.
    Tak, mnie tez sie podobaja te nowe swieczniki z Ikea. :-)
    sciskam
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana i ja mam w planie lawendowy post.
    Nawet mam taki sam wianek.
    Miloscia do tego kwiecia zapalalam calkiem niedawno ale za to ogromnie.
    W sypialni pachnie ze hej.
    A i moim marzeniem jest zobaczenie tych pol na zywo.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach lawenda, mam do niej słabość i wiesz, przypomniało mi się pewne lawendowe miejsce i chyba będzie o tym notka, bo mnie natchnęłaś:))
    Ściskam cieplutko, korzystaj Kochana z urlopu, korzystaj :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, kiedy ja patrze na te zdjecia, lezka w oku mi sie kreci, mnie w tym roku lawenda pocieszyla tylko pare kwiatkami. Wiec ciesze sie zdjeciami na blogach. Swiecznik sliczny, ale najszliczniesza ta anjelinka w niebieskiej sukience w poprzednim poscie:)
    Sciskam. Janka

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, piękne są marzenia... a mnie się marzy poletko lawendy...no, może ze dwie grządki i wtedy też będę szalała lawendowo ;))
    Piękne Twoje zdjęcia i aranżacje.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Gusiu, cudny wianek! O woreczku nie wspomnę...
    U mnie lawenda kwitnie teraz już drugi raz, ale to w ogóle jakieś cuda, bo tydzień temu zakwitły mi... rododendrony!
    Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki za marzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale piękna kolekcja lawendy !!! U mnie jest tylko na balkonie ale nie chce kwitnąć :(
    Świecznik i mnie zauroczył.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja dopiero odkrywam ten zapach:) Doprawdy pięknie się prezentuje lawenda w Twoim domku. Woreczek śliczny, taki delikatny. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Lawenda ma niepowtarzalny urok! i zapach! Twoje dodatki są piękne :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anielski spokój emanuje z twojego lawendowego posta. Pięknie!!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Krásné fotečky,
    také miluji levanduli.
    krásnou neděli Pet

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana
    Witam po dłuższej nieobecności.
    Piekna ta Twoja lawenda.
    Na kolana powaliły mnie Twoje aranzacjae
    Świetne
    Ja tez miłościa wielką darze lawendę.
    pozdrawiam bardzo, bardzo gorąco

    OdpowiedzUsuń