Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie..."
Właśnie wróciłam z pracy :o(
Tak,tak pracującą weekend minął.Pogoda - brak mi słów...
Na poprawę humoru własnego, a przy okazji i Waszego dołączam zdjęcia kwiatuszków które moja córcia wczoraj dla mnie zebrała :o)
Śliczne prawda?
Dziękuję Wikusiu
Ale masz kochaną córcię:) mi mój mały królewicz też zrywa kwiaty. Dzieciaczki są cudowne!!!.Pozdrawiam :)!!!
OdpowiedzUsuńCudowna córcia.
OdpowiedzUsuńFajne masz świeczniczki.
Pozdrawiam
U mnie leje i wieje
Witaj Gusiu:)
OdpowiedzUsuńBardzo by mnie ucieszyło jakby mój Lulu przyniósł mi stokrotki i najlepiej jeszcze zerwane u sąsiadki hehe, a nie kwiaty MOJEJ magnolii poobcinane kombinerkami...Ale to już historia i to taka sobie w porównaniu do Twojej z panem Stasiem:) Odważna jesteś, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale wiem, że staruszek bez Ciebie chyba by sobie nie poradził...dobrze, że spotkał akurat Ciebie!
Pozdrawiam
Choc troszke wiosny corcia Ci przyniosla.
OdpowiedzUsuńU mnie zimno i pada, kiedy bedzie wkoncu cieplutko?
Pozdrawiam Cie cieplutko.
Zdravím
OdpowiedzUsuńKrásné fotečky a krásný blog:-)
přeji krásný den Pet
a u mnie wreszcie cieply i sloneczny dzien, bo tez padalo i padalo od poczatku maja! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
B.
Witaj Gusiu:-) Pięknie tu u Ciebie...Właśnie rozkoszuję się chwilą przerwy przy kubku herbaty i pomyślałam,że wpadnę z wizytą:-)W Łodzi i Wawie pada nadal...Nieustannie chciałby się rzec. Przyznam,że szkoda mi tych biednych ludzi z zalanych wodą terenów...Jednak nie o tym chciałam pisać.Dostałaś śliczny bukiecik.Masz racje,że dzieci to najcenniejszy skarb.Ja już doczekać się nie mogę...Pozdrowienia przesyłam dla Ciebie i Twoich bliskich! Miłego popołudnia i wieczoru o zapachu gorącej czekolady:-)Pa *Matylda*
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba Ci się u mnie. Domek kupiłam na allegro. Ktoś wystawił niechciany prezent bożonarodzeniowy w dziale "pozostałe" na "antykach". A mnie śnią się po nocach takie lampiony jak ten który wisi obok ramki z kokardą (identyczna ramka jest u mnie :) ).